Gdyby
jakiś bezsensowny dekret nakazywał całkowite lub częściowe zniszczenie
bazylik lub katedr, to oczywiście ludzie wykształceni – niezależnie od
ich osobistych przekonań – zareagowaliby oburzeniem, by sprzeciwić się
takim zamiarom.
Faktem jest, że te bazyliki i katedry zostały zbudowane, aby odprawiać obrzęd, który jeszcze kilka miesięcy temu stanowił żywą tradycję. Mówimy o Mszy Rzymskokatolickiej. Jednak według najnowszych informacji, w Rzymie planowana jest likwidacja tej Mszy z końcem bieżącego roku.
Jednym z aksjomatów współczesnej publicystyki, zarówno religijnej, jak i świeckiej, jest to, że współczesny człowiek w ogóle, a w szczególności intelektualiści stali się nietolerancyjni wobec wszelkich form tradycji, pragną je stłumić i zlikwidować aby umieścić coś innego na ich miejscu.
Ale,
jak wiele innych haseł machinacji propagandowych, również i ten aksjomat
jest fałszywy. Dziś, podobnie jak w dawnych czasach, ludzie
wykształceni są w awangardzie uznawania wartości tradycji i jako pierwsi
podnoszą alarm, gdy jest ona zagrożona.
Nie
odnosimy się w tej chwili do religijnego lub duchowego doświadczenia
milionów ludzi. Omawiany ryt, który w swoim wspaniałym łacińskim
tekście, zainspirował również ogrom bezcennych osiągnięć w sztuce – nie
tylko dzieła mistyczne, ale również dzieła poetów, filozofów, muzyków,
architektów, malarzy i rzeźbiarzy wszystkich krajów i epok. Tym samym
należy do kultury uniwersalnej, nie tylko do duchownych i chrześcijan.
W tej materialistycznej i technokratycznej cywilizacji, która w coraz większym stopniu zagraża stanowi umysłu i ducha w jego oryginalnej
ekspresji twórczej – czyli słowu – wydaje się szczególnie nieludzkie
pozbawianie człowieka form słownych w jednym z ich najbardziej imponujących przejawów.
Sygnatariusze tego apelu, który jest całkowicie ekumeniczny i apolityczny, zostali wybrani ze wszystkich
gałęzi
kultury współczesnej w Europie i poza nią. Chcą zwrócić uwagę Stolicy
Apostolskiej na wstrząsającą odpowiedzialność jaką by na siebie
przyjęła w historii ludzkiego ducha, gdyby odmówiła pozwolenia na
przetrwanie Mszy Tradycyjnej, obok innych form liturgicznych.
1971 rok, podpisali:
Harold
Acton, Vladimir Ashkenazy John Bayler Lennox Berkeley, Maurice Bowra,
Agatha Christie, Kenneth Clark, Nevill Coghill, Cyril Connolly, Colin
Davis, Hugh Delargy Robert Exeter, Miles Fitzalen-Howard, Constantine
Fitzgibbon, William Glock, Magdalen Gofflin, Robert Graves, Graham
Greene, Ian Greenless, Joseph Grimond, Harman Grisewood, Colin Hardie,
Rupert Hart-Davis, Barbara Hepworth, Auberon Herbert, John Jolliffe,
David Jones, Osbert Lancaster, Cecil Day Lewis, Compton Mackenzie,
George Malcolm, Max Mallowan, Alfred Marnau, Yehudi Menuhin, Nancy
Mitford, Raymond Mortimer, Malcolm Muggeridge, Iris Murdoch, John
Murray, Sean O'Faolain, E.J. Oliver Oxford and Asquith, F.R. Leavis,
William Plomer, Kathleen Raine, William Rees-Mogg, Ralph Richardson,
John Ripon, Charles Russell, Rivers Scott, Joan Sutherland, Philip
Toynbee, Martin Turnell, Bernard Wall, Patrick Wall, E.I. Watkin
Tłum. SSJ